Autor: Martin

  • Nowa odsłona strony internetowej

    Nasza dotychczasowa strona internetowa nieco się już zestarzała i obecnie przechodzi gruntowną modernizację. Krok po kroku wszystkie dotychczasowe artykuły zostaną przeniesione, uzupełnione i rozszerzone o nowe treści.

    Szczególnym celem jest, aby w przyszłości strona była dostępna także w języku angielskim i polskim, co ułatwi dostęp szerszemu gronu zainteresowanych.

    Przebudowa nie została jednak jeszcze całkowicie zakończona. Jeśli podczas przeglądania zauważą Państwo błędy lub problemy, będziemy wdzięczni za krótką wiadomość poprzez funkcję komentarzy.

    Serdecznie dziękujemy za cierpliwość i zainteresowanie!

  • Nekrolog Anna Herzog (Herzoginanna)

    Teraz wędruję,
    jestem raz tu, raz tam,
    lecz od wszystkich innych
    zawsze mnie popycha naprzód:
    dopóki w tobie znów
    nie znajdę swego spokoju,
    posyłam ci moje pieśni,
    o ojczyzno moja!

    Pieśń pomorska

    Są ludzie, którzy całe życie szukają miejsca, które czuje się jak ojczyzna. I są ludzie, którzy noszą ojczyznę w sobie – bez względu na to, dokąd prowadzi ich życie. Ona była właśnie taką osobą. Dla niej Pomorze nigdy nie było tylko punktem geograficznym, lecz uczuciem, korzeniem głęboko w niej zakorzenionym.

    Urodzona 18 sierpnia 1953 roku w Ahaus, jako córka robotnika z Drezna i gospodyni domowej z Pomorza, dorastała wśród opowieści i wspomnień o tej dawnej ojczyźnie. Była kobietą o niewyczerpanej ciekawości, wielkim sercu i imponującej życiowej drodze. Jej los prowadził ją przez wiele zawodów, niezliczone spotkania i wciąż nowe wyzwania, którym stawiała czoła z determinacją i otwartością. A jednak, gdziekolwiek niosło ją życie – Pomorze pozostawało jej stałym punktem odniesienia.

    Była matką, która zawsze służyła radą i pomocą.
    Babcią, która z miłością i dumą mówiła o swojej rodzinie.
    Kobietą, która nigdy nie zadowalała się prostymi odpowiedziami, lecz zawsze szukała dalej – wiedzy, historii, więzi.

    Kiedy 5 listopada 2024 roku zmarła w szpitalu Anna Rizzoli na wyspie Ischia, zakończyła się podróż, która zaprowadziła ją w tak wiele miejsc. A jednak miała jedno życzenie: aby jej ostatni spoczynek był tam, gdzie leżą jej korzenie.

    I tak 30 listopada 2024 roku została pochowana w Krosino, na starej niemieckiej części cmentarza w Groß Krössin. Tam, gdzie historia jej rodziny ożywała, odnalazła swój spokój.

    Szczególnie znaczące było to, że jej pogrzeb był pierwszym w języku niemieckim od czasu, gdy miejscowość przestała nazywać się Groß Krössin. Była to chwila, która połączyła przeszłość z teraźniejszością – i znak, że pamięć pozostaje żywa, jeśli się ją pielęgnuje.

    Jej strata boli, ale ona pozostaje w nas – we wspomnieniach, w opowieściach, które przekazała, w miłości do ojczyzny, którą obudziła w każdym z nas. Ta strona internetowa będzie dalej prowadzona w jej duchu – nie tylko jako archiwum przeszłości, lecz jako żywe połączenie z Pomorzem i z ludźmi, którzy tej ojczyzny nigdy nie zapomnieli.

    Bo ojczyzna to nie tylko miejsce. Ojczyzna to to, co pozostaje.